Jest 18.09.2016, jak co roku o tej porze postanowiłem ponownie odwiedzić Tatry Wysokie na Słowacji. Tym razem nie chciałem zdobyć żadnego szczytu, lecz swoją uwagę skupiłem na jednej z tatrzańskich przełęczy - Rohatka (słow. Prielom) leżacej na wysokości 2288 m.n.p.m.
Przełęcz jest wąska i głęboko wcięta, leży pomiędzy Małą Wysoką a Dziką Turnią w Głównej Grani Tatr.
Znakowany szlak turystyczny został na nią wytyczony w 1912 roku.
Wyprawa wydawała się być tym bardziej ekscytująca ponieważ pierwszy raz udaje się w tym kierunku i to w dodatku na tak wysoko położoną Przełęcz w Tatrach.
Poza tym po drodze ma być troszkę sztucznych ułatwień (łańcuchy) więc to, co uwielbiam :)
Wstający dzień zapowiada, że pogoda tego dnia będzie sprzyjać. Jak się póżniej przekonacie rzeczywiście tak jest :)
Jako cel podróży wybieramy Stary Smokowiec w którym razem z Moniką i Sebastianem meldujemy się o 5:00. Idąc aswaltową drogą, wdłuż kolejki o świetle czołówek, pomiędzy otaczającym nas z lewej i prawej strony lasem w samym centrum rykowiska jeleni dochodzimy po 40 minutach do słynnego 'Smokowieckiego Siodełka' (słow. Hrebienok) położonego na wysokości 1285 m.n.p.m.
W Hrebienioku jemy śniadanie, fotografujemy wstający właśnie nowy dzień z przepięknie położonymi chmurami, które swoim niskim położeniem/pułapem tworzą dosłownie morze chmur.
Dalej podążamy szlakiem niebieskim....
Mijają kolejne przebyte kilometry, przewyższenia aż w końcu stajemy u wlotu do Doliny Staroleśnej z której otwierają się przepiękne widoki na Jaworowe Szczyty, Małą Wysoką z nieco schowanym dzisiejszym celem - Przełęczą Rohatka, wierzchołki Staroleśnego Szczytu, a kończąc na zamykającym Dolinę Świstowym.
Przekraczamy niewielki mostek nad strumykiem, łatwy odcinek z łańcuchami (mówiąc szczerze w tym miejscu są one wogóle niepotrzebne, oczywiście to moje prywatne odczucie) , dwa stawki - Warzęchowy Staw 1834 m.n.p.m. (slow. Vareskove Pleso) oraz Długi Staw Staroleśny 1886 m.n.p.m. (slow. Dlhe Pleso) by dojść w końcu do Schroniska Zbójnicka Chata (1960 m.n.p.m).
Warzęchowy Staw |
Odcinek z łańcuchami |
Długi Staw Staroleśny |
Zbójnicka Chata 1960 m.n.p..m. |
Robimy krótki odpoczynek na wypicie kofoli i dalej za znakami niebieskimi wskazującymi, że czeka nas jeszcze około 75 minut podejścia podążamy dalej.
Po drodze mijamy Rozstaje nad Sesterskim Stawem (1962 m.n.p.m.) i liczne mniejsze stawy tej okolicy.
Odtąd towarzyszy Nam od lewej, jak na wyciągnięcie ręki - całe siedlisko świstaków, z ich słodkim popiskiwaniem, z prawej strony - stado kozic górskich, uważnie się Nam przyglądających :)
Końcowe podejście na Przełęcz jest bardzo strome i męczące. Idzie się wąską rynną.
W tym miejscu należy zachować szczególną ostrożność z powodu kruchości terenu. Należy uważać na usypujące się z pod stóp małe kamienie. Najlepiej założyć tutaj kask. Ja niestety swojego kasku nie spakowałem do plecaka. Trochę zlekceważyłem teren. Lekcje na przyszłość.
końcowe metry |
rynienka - odcinek na którym należy zachować szczególną ostrożność |
na Przełęczy Rohatka 2288 m.n.p.m. |
Cała Nasza trójka w komplecie na Przełęczy |
Widoki jakie zastaliśmy na górze wynagrodziły cały trud. Zobaczcie sami :)
Z Przełęczy idzie zejść na Polski Grzebień (2200m.n.p.m.), skąd wchodzimy na Małą Wysoką (2429m.n.p.m.).
Tutaj znajduje się najtrudniejszy fragment na całym szlaku, przy zejściu towarzyszą liczne klamry i łańcuchy. Należy zachować ostrożność!
.
O wejściu na Małą Wysoką od Śląskiego Domu przeczytacie w kolejnym poście >>>>>
Pozostała fotogaleria:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz