BŁATNIA NA OTWARCIE SEZONU ZE "SKALNIKIEM"



Jest Sobota 20 Lutego i czas rozpocząć kolejny sezon z Klubem "Skalnik".
Cały miniony tydzień nie zapowiadał dobrej pogody - cały czas padał deszcz i śnieg (tak na zmiane) i było ponuro.
Poza tym, jak to ostatnio chyba stało się w moim zwyczaju byłem po nocnej zmianie, a czekało mnie do przejścia blisko 20 km.
Dojeżdzając do Bielska-Białej, dokładnie do jego dzielnicy - Wapienicy zastała Nas warstwa świeżego śniegu :)

Właśnie Wapienica była Naszym punktem startowym dzisiejszej wycieczki.
W planach mieliśmy zdobyć szczyty Szyndzielnii, Klimczoka, Trzech Kopców dochodząc aż do celu Naszej podróży - Błatniej.



Trasa wycieczki:

Wapienica – Jez. W dolinie Wapienicy - schr. Na Szyndzielni – Klimczok - Trzy Kopce - schr. Na Błatniej – Jaworze


Odwiedziliśmy między innymi zaporę na Wapienicy, nową 18 metrową Wieże widokową znajdującą się przy górnej stacji kolei gondolowej na Szyndzielnie.
Bilet wstępu na Wieże w kwocie 3 zł.



Stąd udaliśmy się do położonego 5 minut drogi od Wieży Schroniska na Szyndzielnii, że to ciekawe i warte odwiedzenia miejsce pisałem post wcześniej - zobacz!



Po posileniu się Nasza droga podążała w stronę szczytu Klimczoka (1117 m) i znajdującej się na Jego szczycie Chatki Tadka w której Turyści mogą zostawić ślad po sobie w postaci przypięcia zdjęcia, widokówki, smyczy, itp.do wewnętrznych ścian budynku.
Od Chatki szlak skręcał w prawo i pokierował Nas przez szczyt Trzech Kopców (1082 m) do Schroniska i celu Naszej Wycieczki - Błatnią (917 m).


Szczyt Błatnia inaczej nazywana przez miejscowych "Błotny" ma wysokość 917 m.n.p.m.
Na szczycie postawiono Schronisko, które zbudowano w latach 1925 – 1926 przez niemieckie towarzystwo "Naturfreunde" z Aleksandrowic koło Bielska. W 1945 r. przejęte przez PTT, następnie PTTK. Rozbudowane w latach 1965 – 1968, jest obecnie jednym z najpopularniejszych obiektów w Beskidach.

Obok schroniska mamy węzeł szlaków turystycznych, którymi dotrzeć można m.in. na Klimczok, Szyndzielnię, Przełęcz Salmopolską, do Brennej, Jaworza, Wapienicy, Skoczowa, Grodźca.


Po odpoczynku w Schronisku i pamiątkowych zdjęciach zaczeliśmy schodzić w kierunku Jaworza, gdzie czekał na Nas bus i droga powrotna do Gliwic.

Kolejne udane zimowe wyjściew Góry za mną :)

1 komentarz: