GRUDNIOWY KOŚCIELEC

























Kolejny wypad w góry jaki udało mi się zorganizować w tym roku.
Razem z grupką znajomych postanowiliśmy spędzić weekend w Tatrach.
Za cel pierwszego dnia obraliśmy Kościelec, który zarazem dla większości osób z z naszej grupy stanowił pierwszą lekcje chodzenia w rakach podczas zimowych wypadów. 
Jak się przekonacie było wesoło.
Szczytu tym razem nie udało się zdobyć, ale doświadczenie jakie zdobyli niektórzy z Nas jest bezcenne.


TROCHĘ ŚMIESZNIE, TROCHĘ STRASZNIE CZYLI O BŁĘDACH W GÓRACH



Pokrótce będę chciał omówić temat pod kątem/na podstawie wypadków jakie zdarzyły się w Tatrach w przeciągu 2 lat..

Omówię tylko część powodów, typowych zachowań, syndromów jakimi kierują się ludzie wychodzący na górskie szlaki.
Liczę na Wasze komentarze, szersze rozpatrzenie tematu i podzielenie się z nim dalej mając na względzie bezpieczeństwo innych, mniej doświadczonych ludzi/turystów.

KOPA KONDRACKA - KOLEJNY DWUTYSIĘCZNIK DZIECI


Nasz kolejny, jesienny urlop w Zakopanym postanowiliśmy spędzić w sposób aktywny.

Korzystając z pogody jaka nam przyświecała w ten pierwszy październikowy dzień z samego rana udaliśmy się w stronę Kuźnic. Dotarliśmy najpierw na Kalatówki, dalej do Hali Kondratowej by w małym, kameralnym Schronisku zrobić przerwę na śniadanie.
Kiedy każdy z Nas posilił sie przyszedł czas na dalszą drogę i pierwsze trudności na szlaku w postaci narastającego podejścia. 
Po trudnościach meldujemy się na Przełęczy pod Kopą Kondracką. Jak zawsze w tym miejscu okropnie wieje. 
Nasz dzisiejszy cel mamy na wyciągnięcie ręki. Zmagając się z narastającym wiatrem po około 20 minutach zdobywamy rodzinnie szczyt Kopy Kondrackiej (2005m) !!

SPOTKANIE Z ALEX TXIKON

























Niedziela 4.12.2016 roku to ostatni dzień 3 -dniowej uczty górskiej jaka została przygotowana na 14 już Festiwalu Górskim w Krakowie. Cała impreza odbyła się jak, co roku na Uniwersytecie Ekonomicznym.
W tym właśnie dniu miałem wielką przyjemność, wręcz zaszczyt spotkać się, uścisnąć dłoń z jednym z największych himalaistów ostatnich lat - Alexem Txikonem.

To nie było zwykłe spotkanie. 
Alex pełen werwy, radości jaka od Niego wręcz emanowała z każdym serdecznie się witał, ściskał, kradł całusy płci pięknej :)
Szczerze i chętnie wymieniał zdania z osobami, które podeszły z Nim porozmawiać.
Jak zawodowy model pozował do zdjęć i rozdawał autografy na lewo i prawo, co nie powinno nikogo dziwić. Szczególnie, jak się weźmie pod lupę ostatnie osiągnięcie Alexa - w lutym 2016 roku dokonał pierwszego zimowego wejścia na szczyt Nanga Parbat (8126 m.n.p.m.) czym zarazem przeszedł do historii światowego Himalaizmu.


KOPIEC KOŚCIUSZKI 34.1 m
























Kopiec Kościuszki - jeden z czterech kopców krakowskich, poświęcony Tadeuszowi Kościuszce, znajduje się na Wzgórzu bł. Bronisławy.
Wybudowany został w 1820-1823, odbudowany w latach 1997-2002.
Kopiec ma połączenie autobusowe z centrum Krakowa liniami 100 (Salwator) i 101 (Dębniki) oraz połączenie tramwajowe numerze linii 2 z którego właśnie skorzystałem dojeżdzając w jego okolice. 

Na Kopiec prowadzi znakowany, zielony szlak. Trasa ma długość 1.7 km i wiedzie przez długą, spacerową trasę z licznymi Pomnikami Przyrody oraz ławeczkami. Po drodze natchniemy się m.in. na  "Diabelski Most" - dwupoziomowe skrzyżowanie dróg fortecznych wybudowane przed 1900 roku oraz Szlak Twierdzy Kraków - Relikty Bramy "Kościuszko"  - zachowany fragment muru obronnego. 

Na końcu ścieżki odbijamy w lewo i kierujemy się na wprost do wejścia głównego na Kopiec.


ROHATKA (2288 m)

















Jest 18.09.2016, jak co roku o tej porze postanowiłem ponownie odwiedzić Tatry Wysokie na Słowacji. Tym razem nie chciałem zdobyć żadnego szczytu, lecz swoją uwagę skupiłem na jednej z tatrzańskich przełęczy - Rohatka (słow. Prielom) leżacej na wysokości 2288 m.n.p.m.
Przełęcz jest wąska i głęboko wcięta, leży pomiędzy Małą Wysoką a Dziką Turnią w Głównej Grani Tatr. 
Znakowany szlak turystyczny został na nią wytyczony w 1912 roku.

Wyprawa wydawała się być tym bardziej ekscytująca ponieważ pierwszy raz udaje się w tym kierunku i to w dodatku na tak wysoko położoną Przełęcz w Tatrach. 
Poza tym po drodze ma być troszkę sztucznych ułatwień (łańcuchy) więc to, co uwielbiam :)


PRZEGLĄD LOKALNY NR 48/2016: "CZAS NA ELBRUS"


Zapewne zastanawiacie się co to za tajemniczy tytuł posta. Już wyjaśniam :)

Tydzień temu skontaktowali się ze mną Redaktorzy Przeglądu Lokalnego (lokalna prasa Miasta Knurów w którym mieszkam) w celu udzielenia reportażu dla prasy.
Postanowiłem wykorzystać tą sytuacje i wspomnieć o moim świeżo powstającym projekcie "Korona Europy Łukasza".
W zamieszczonym artukule opowiadałem o tegorocznych osiągnięciach, jak również zwróciłem uwagę na kolejną wyprawę, jaką pragnę zorganizować w na przełomie kwietnia-czerwca 2017 roku. Sama nazwa wskazuje, że głównym celem będzie szczyt Elbrusa (5642m.n.p.m.) leżącym na Kaukazie.
Dziennikarze postanowili wspomóc mój Projekt nagłaśniając całą sytuacje i prosząc o wsparcie i pomoc ewentualnych sponsorów.
Mam nadzieję, że ten artykuł chodź w małej mierze przyczyni się do realizacji kolejnych celów i marzeń, jakie przed Sobą stawiam.

Nie zostaje mi nic innego, jak zaprosić Was do lektury i kto ma taką możliwość do zakupienia aktualnego wydania Przeglądu Lokalnego :)

Na zachęte krótki wycinek z artykuły z 1 grudnia 2016 roku :) 


Strona tytułowa najnowszego wydania Przeglądu Lokalnego z ciekawym, uśmiechniętym gościem umieszczonym w lewym, górnym rogu :)

Strona na której został umieszczony cały artykuł na mój temat :)

UKRAINA - HOWERLA (2061 m)


























Dnia 7.07.2016 roku zaraz po powrocie z  klubowego wypadu w Bieszczadach, razem z trójką znajomych wyruszyliśmy w  "Tour of Europe".  
Naszym pierwszym celem był najwyższy szczyt Ukrainy i całych Beskidów - Howerla (2061 m, z ukraińskiego Говерла).
Znajduje się na granicy obwodu Zakarpackiego i Iwano - Pietrowskiego, około 17 km od granicy z Rumunią i należy do masywu Czarnogóry.


Na szczycie góry ustawiono maszt z flagą, tryzub – godło Ukrainy, a także krzyż, oznaczający wierzchołek góry. Na Howerli stoi też obelisk, wysoki na kilka metrów, wyznaczający najwyższy punkt przechodzącej tutaj niegdyś granicy Polski i Czechosłowacji. Poza flagą, godłem, krzyżem i obeliskiem na szczycie znajduje się marmurowa płyta z 25 kapsułami z ziemią ze wszystkich regionów Ukrainy.

Wielu Ukraińców uważa wejście na Howerlę za swój patriotyczny obowiązek. Howerla traktowana jest jako symbol niepodległości Ukrainy, dlatego też 24 sierpnia w dzień Niepodległości Ukrainy pojawiają się na szlaku wycieczki liczące nawet kilka tysięcy ludzi. Radzę wiec unikać tego terminu jeżeli chcemy uniknąć tłoku na szlakach.

W pobliżu Howerli leżą miasta: Rachów, Jasnia i Worochta. U podnóża góry znajduje się jedno ze źródeł rzeki Prut. W miejscu, gdzie woda znalazła sobie ujście pośród skał, powstał najwyższy na Ukrainie wodospad – Prut. Wysokość tej przepięknej kaskady wynosi ok. 80 m.


GERLACH (2655 m) - KRÓL TATR

To już niespełna dwa lata od momentu kiedy stanąłem na najwyższym szczycie Tatr i całych Karpat, położonym po stronie Słowacji - Gerlach (2655 m) bo to właśnie o nim mowa. Często nazywanym "Królem Tatr".


Naszą bazą wypadową był Hotel Górski  "Śląski Dom"  położony na Słowacji.
Stąd udaliśmy się w stronę Wielickiej Doliny przez tzw. 'Wielicką Próbę'  osiągając szczyt.
Schodziliśmy Batyżowiecką Doliną przez tzw. 'Batyżowiecką Próbę' , podążając dalej, Tatrzańską Magistralą zataczając pętle i kończąc ponownie przy Śląskim Domu.
Trasa liczyła około 8 godzin. 
Ktoś mógłby powiedzieć: 'niby tatrzański klasyk, nic trudnego, jest punkt wejścia, wyjścia, cel, pętla i koniec'. Nic jednak mylnego. Nie było tak łatwo, jak się wydaje.

MNICH DRUGA ODSŁONA

Film przedstawia moje drugie wejście na szczyt Mnicha w temperaturze - 25 stopniach.
Po raz kolejny stało się ono możliwe dzięki wsparciu świetnego człowieka - Andrzeja Miklera.


CZASÓWKA NA KASPROWY WIERCH (1987 m)

"Czasówka".... brzmi jakbym urządził sobie bieganie po górskich szlakach.
Tak się jednak nie stało. Mówiąc szczerze nie uznaje biegania w górach, ale do rzeczy :)

Od 2 lat nosiłem się z zamiarem pokonania szlaku na słynny Kasprowy w czasie krótszym niż zakładany (wg szlaku wejście zajmuje 3h 10').
Test kondycyjno-sprawnościowy kandydata na Ratownika TOPR zakłada, że szlak na Kasprowy Wierch przez Myślenickie Turnie (prawie 1000 metrów przewyższenia) należy pokonać w godzinę + wiek kandydata.
W moim wypadku udało się tego dokonać z minutowym zapasem. Chodź przyznam, że nie było łatwo. Miałem chwile zwątpienia, kryzysu, naturalnego zmęczenia organizmu.
Cel jednak uznaje za wykonany! Po zdobyciu szczytu tak ze mnie kapało, jakbym wyszedł dopiero, co z pod prysznica.

Założyłem sobie, że będe starał się poprawiać swój wynik, co rok i to z coraz lepszym czasem mimo, że wiosen będzie przybywać na liczniku :)
Czas pokaże jakie będą rezultaty............


Szlak:  Kuźnice – zielony – Myślenickie Turnie – zielony – Kasprowy Wierch - żółty - Sucha 
Przełęcz - żółty - Beskid - powrót tą samą trasą
Długość trasy: 14.0 km
Różnica wysokości: 977 m
Suma wysokości podejść: 1109 m
Suma wysokości zejść: 1109 m
Czas przejścia: 1 godzina i 28 minut 24 sekundy (góra)
Utrudnienia: 

Różnica wzniesień jaką robi się w tak krótkim czasie powoduje, że wymagana jest bardzo dobra kondycja fizyczna.
Data przejścia: 02.10.2016
Uczestnicy: Luke (Ja) 

ZŁOTA ODZNAKA TATRZAŃSKICH DWUTYSIĘCZNIKÓW


























W tak paskudny dzień dotarła do mnie z niecierpliwością oczekiwana przesyłka - Zweryfikowane złotko Tatrzańskich Dwutysięczników wraz z książeczką 


Data weryfikacji: 30.09.2016   Nr weryfikacji: 15/TD-Z/2016


Przez ten ponad rok przeżyłem wspaniałą górską przygodę. Doznałem wielu niezapomnianych chwil, przezwyciężyłem niektóre lęki/strachy, nabyłem kolejnego górskiego doświadczenia, które wykorzystam w wyższych górach, a że mam parcie to na pewno będą kolejne szczyty :P :)

Dzięki dla Wszystkich którzy w nawet najmniejszym stopniu przyczynili się do tego, że udało mi się wykonać założony cel i byli moim wsparciem :)
Dziękuje za ten projekt bo to świetna sprawa, jak dla mnie najlepsza inicjatywa jaka dotąd ukazała się w Naszym Kraju!!!
Zachęcam każdego do rozpoczęcia tej niezapomnianej przygody!
Nie pożałujecie :)
Z górskim pozdrowieniem.

Jak ktoś chce dowiedzieć się więcej na temat samego projektu, szczytów jakie wchodzą w skład odznaki i na temat samej weryfikacji, zapraszam do mojej zakładki "Tatrzańskie Dwutysięczniki" lub na stronę Hutniczo-Miejskiego Oddziału w Krakowie.

ODZNAKA GOT - MAŁA W STOPNIU ZŁOTYM



























Kolejna zweryfikowana w tym tygodniu odznaka. Odznaka GOT znana chyba wszystkim znawcą gór.
Zdobywając 720 pkt (wymagana norma) po weryfikacji, która trwała ponad godzinę w miejscowym PTTK-u w Gliwicach mogłem odebrać (po wcześniejszym zakupie) odznakę złotą w stopniu małym.
Dla mnie osobiście była to ważna weryfikacja ponieważ pod koniec listopada mam zamiar stanąć przed egzaminem na Przodownika Turystyki Górskiej Pasm BZ (Beskidy Zachodnie) oraz Tatry. Jednym z wymogów jest właśnie posiadanie "małej złotej".

ODZNAKA TURYSTYCZNA KORONA TATR



























Dzisiaj dotarła do mnie przemiła przesyłka z dwoma odznakami koloru brązu i srebra oraz potwierdzającą ich zdobycie książeczką.
Mowa o Turystycznej Koronie Tatr :)


Regulamin:

1. Odznaka krajoznawczo – turystyczna Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego „TURYSTYCZNA KORONA TATR” obejmuje główne szczyty w Tatrach polskich i słowackich, na które prowadzą szlaki turystyczne.

2. Do „TURYSTYCZNEJ KORONY TATR” zaliczono też sześć wybitnych przełęczy tatrzańskich, które są docelowym punktem wyjścia – z których nie prowadzi szlak turystyczny na pobliski szczyt.

3. Odznakę może zdobywać każdy, bez względu na wiek, obywatelstwo, płeć czy przynależność organizacyjną.

4. Odznaka posiada trzy stopnie:

a) brązowa – za poświadczone wejścia na 20 dowolnie wybranych szczytów lub przełęczy;
b) srebrna –za poświadczone wejścia na 40 dowolnie wybranych szczytów lub przełęczy;
c) złota –za poświadczone wejścia na wszystkie wymienione szczyty i przełęcze.

5. Do zdobycia „TURYSTYCZNEJ KORONY TATR” zalicza się szczyty i przełęcze zdobyte od 1 stycznia 2015 r. Kolejność zdobywania szczytów i przełęczy jest dowolna.


Wykaz szczytów i przełęczy zaliczanych do odznaki „TURYSTYCZNA KORONA TATR” (wysokości według przewodników Józefa Nyki).

1 Rysy 2503 (SK)
2 Rysy 2499 (PL)
3 Krywań 2494 (SK)
4 Sławkowski Szczyt 2452(SK)
5 Mała Wysoka 2429 (SK)
6 Lodowa Przełęcz 2372 (SK)
7 Koprowy Wierch 2367 (SK)
8 Czerwona Ławka 2352 (SK)
9 Bystry Przechód 2314 (SK)
10 Przełęcz pod Chłopkiem 2307 (PL)
11 Świnica 2301 (PL)
12 Kozi Wierch 2291 (PL)
12 Rohatka 2288 (SK)
14 Kozie Czuby 2266 (PL)
15 Bystra 2248 (SK)
16 Zadni Granat 2240 (PL)
17 Pośredni Granat 2234 (PL)
18 Jagnięcy Szczyt 2229 (SK)
19 Mały Kozi Wierch 2228 (PL)
20 Skrajny Granat 2225 (PL)
21 Raczkowa Czuba 2194 (SK)
22 Baraniec 2184 (SK)
23 Banówka 2178 (SK)
24 Starorobociański Wierch 2176 (PL)
25 Szpiglasowy Wierch 2172 (PL)
26 Pachola 2166 (SK)
27 Hruba Kopa 2163 (SK)
28 Błyszcz 2159 (PL)
29 Kościelec 2155 (PL)
30 Trzy Kopy 2150 (SK)
31 Wyżni Przysłop 2145 (SK)
32 Jarząbczy Wierch 2137 (PL)
33 Rohacz Płaczliwy 2126 (SK)
34 Krzesanica 2122 (PL)
35 Małołączniak 2096 (PL)
36 Ciemniak 2096 (PL)
37 Skrajne Solisko 2093 (SK)
38 Smrek 2089 (SK)
39 Rohacz Ostry 2088 (SK)
40 Spalona 2083 (SK)
41 Wołowiec 2064 (PL)
42 Salatyn 2050 (SK)
43 Rakuska Czuba 2037 (SK)
44 Wrota Chałubińskiego 2022 (PL)
45 Beskid 2012 (PL)
46 Kopa Kondracka 2005 (PL)
47 Kończysty Wierch 2002 (PL)
48 Kasprowy Wierch 1987 (PL)
49 Osterwa 1984 (SK)
50 Brestowa 1934 (SK)
51 Giewont 1895 (PL)
52 Rakoń 1879 (PL)
53 Świstowa Czuba 1763 (PL)
54 Ornak 1854 (PL)
55 Siwy Wierch 1805 (SK)
56 Trzydniowiański Wierch 1758 (PL)
57 Grześ 1653 (PL)
58 Gęsia Szyja 1489 (PL)
59 Wielki Kopieniec 1328 (PL)
60 Nosal 1206 (PL)

SPOTKANIE Z TOMASZEM KOBIELSKIM



W dniu 26.09.2016 roku w Klubie Podróżników Namaste w Katowicach odbyła się kolejna prelekcja człowieka gór.
Tym razem progi Klubu odwiedził Tomasz Kobielski, który opowiadał o drodze jaką przebył zdobywając Koronę Ziemi.
Swój pokaz nazwał  "Moja  Korona  Ziemi".


Nie obyło się od małego poślizgu. Pan Tomasz miał problem z odczytem slajdów przez laptop i musiał szybko cały pokaz slajdów prelekcji przekopiować na inny komputer. W efekcie wszystko rozpoczęło się 20 minut później.
Opłacało się jednak czekać ponieważ informacje, cenne uwagi i chwile uśmiechu jakie dostarczył Tomek zapadną obecnym, a także mi głęboko w serce.Rozbudziły apetyt na poznanie innych górskich zakątków Ziemi :)



Kilka słów o samym Tomku Kobielskim.

Jeden z pierwszych Polaków zdobywców „KORONY ZIEMI”. Doświadczony wspinacz, alpinista i himalaista. Zawodowo lider Agencji Wyprawowej Adventure 24.pl i świetny organizator wyjazdów i wypraw w najdalsze zakątki Świata. Zdobywca dwóch 8 - tysięczników Cho Oyu oraz Mount Everest. Współorganizator wyprawy Martyny Wojciechowskiej na Mt. Everest. Członek polskiej wyprawy na K2 w 2010 roku oraz na Lhotse w 2012.
Wielokrotny zdobywca gór z Korony Ziemi i nie tylko: Aconcagua 7 razy, Denali 3 razy, Elbrus 8 razy, Island Peak 5 razy, Kazbek 8 razy, Ama Dablam , Chan Tengri i wiele innych..
Poza górami najwyższymi w sposób szczególny upodobał sobie Afrykę do której wraca każdego roku. Najwyższą górę Afryki Kilimandżaro zdobył 29 razy.

Ja i Seba z Tomkiem
Autograf z dedykacją jaki otrzymałem :)

MAŁA WYSOKA 2429 m), POLSKI GRZEBIEŃ (2200 m)


Szlak: Stary Smokowiec – żółty – Razcestie nad Zrubami – żółty – Velicka Dolina – żółty – Sliezsky Dom – zielony – Polski Hrebien – zielony – Mała Wysoka (Vychodna Vysoka) - do Śląskiego Domu zejście tym samym szlakiem - czerwony - Hrebieniok - niebieski - Stary Smokovec
Długość trasy: 21.2 km
Różnica wysokości: 1399 m
Suma wysokości podejść: 1648 m
Suma wysokości zejść: 1648 m
Czas przejścia: około 10 godzin i 10 minut
Utrudnienia: Trudności napotykamy na ostatnich metrach podchodząc pod Polski Grzebień (łańcuchy, klamry).
Duża ekspozycja i różnica wzniesień.
Trasa jest długa więc wymagana jest bardzo dobra kondycja fizyczna.
Data przejścia: 31.07.2016
Uczestnicy: Luke (Ja), Seba

BISKUPIA KOPA



Szlak: Pokrzywna – niebieski – Pokrzywna łowisko – żółtyczerwony – Przełęcz pod Zamkową Górą – żółty – Przełęcz pod Kopą – czerwony – Biskupia Kopa – czerwony – Górski Dom Turysty pod Biskupią Kopą - żółty - Przełęcz pod Pasterką - niebieski - żółty - Piekiełko - niebieski - Gwarkowa Perć - niebieski - zielony - Pokrzywna
Długość trasy: około 12,8 km
Suma wysokości podejść: około 665 m
Suma wysokości zejść: 655 m
Czas przejścia: około 4 godziny i 45 minut
Utrudnienia: Trudności napotykamy jedynie na 
przechodząc przez Gwarkową Perć (pionowa drabinka)
Trasa łatwa, spacerowa, dla rodzin.
Data przejścia: 16.07.2016
Uczestnicy: Luke (Ja), Miras (Lufi), Kasia i Michał (znajomi z pracy Mirka)



BYSTRA ŁAWKA (2300 m) I SKRAJNE SOLISKO (2117 m)




Szlak: Szczyrbskie Jezioro – żółty – Bystra Ławka – żółtyniebieski – Chata pod Soliskiem – czerwony – Skrajne Solisko – czerwony – Chata pod Soliskiem – niebieski – Szczyrbskie Jezioro
Długość trasy: około 18,5 km
Różnica wysokości: 985 m
Suma wysokości podejść: około 1409 m
Suma wysokości zejść: około 1409 m
Czas przejścia: około 9 godzin i 45 minut (zakładając wejście na Skrajne Solisko)
Utrudnienia: Trudności napotykamy jedynie na ostatnich metrach podejścia na Bystrą Ławkę oraz zaraz na początku zejścia z przełęczy. Musimy się nastawić tam na sporą ekspozycję i konieczność skorzystania z łańcuchów – fragment ten jest jednak krótki i dobrze przygotowany dla turystów, więc przy zachowaniu ostrożności nie powinien stanowić problemu.
Trasa jest długa więc wymagana jest bardzo dobra kondycja fizyczna.
Data przejścia: 10.07.2016
Uczestnicy: Luke (Ja), Buli, Seba, Marcin, Dorota


PIENINY


Jest czas urodzin Moich i Mojej małżonki Madzii.
W celu świętowania kolejnych przybyłych Nam wiosen na weekend wybraliśmy się w Pieniny. 
Z przesiadką w Nowym Targu dojechaliśmy busikiem do Sromowców Niżnych. 
Wysiadając w Sromowcach udaliśmy się w stronę Schroniska Trzy Korony, gdzie mieliśmy zapłacony nocleg.

KOŚCIELEC W ZIMOWEJ SZACIE
























Szczyt Kościelca zdobyłem po raz pierwszy latem 2015 roku.
Odkąd wszedłem na jego wierzchołek zapragnąłem powtórzyć wejście, ale w warunkach zimowych.
Kościelec (2155m) za każdym przyjazdem w Tatry za mną chodził. W końcu ciężko go nie zauważyć, jego kształt przypominający piramidę od razu rzuca się w oczy. Na tle Doliny Gąsienicowej góruje niczym mistyczny Matterhorn w Szwajcarii (szczyt w Alpach Zachodnich, wys. 4478m.n.p.m.).

W końcu udało się spełnić jedno z małych marzeń :)

ORLA PERĆ W WARUNKACH ZIMOWYCH


Jest 3 Kwietnia 2016 roku.
Po nocy spędzonej w Schronisku PTTK Murowaniec na Hali Gąsienicowej o godzinie 5:00 razem z Moniką i Przewodnikiem Piotrem wyruszamy w stronę Czarnego Stawu Gąsienicowego w celu.......no właśnie.....zakosztowania Orlej Perci w warunkach zimowych :)

Z WIZYTĄ NA BABICY (BESKID MAKOWSKI)




























Druga w tym roku wycieczka jaką zorganizował Klub "Skalnik" którego jestem członkiem.
Udaliśmy się wynajętym busem do Myślenic, które były startem wycieczki.
Podążaliśmy szlakiem czerwonym zdobywając bardzo słabo oznaczony (betonowy słupek, teren zalesiony) szczyt Babicy (728m).

5-LECIE KLUBU "SKALNIK"


To już 5 lat działalności Gliwickiego Klubu Turystyki Górskiej  "Skalnik", który swoją siedzibę i należność ma w  miejscowym PTTK Gliwice!
W miniony czwartek razem z gronem około 40 Klubowiczów, zaproszonym Zarządem i Panią Prezes macierzystego PTTK-u obchodziliśmy istnienie Klubu.


FESTIWAL WONDÓŁ CHALLENGE. SZÓSTA ODSŁONA W PIGUŁCE. SZCZYRK, MARZEC 2016

W dniach 5.6.03.2016 roku Festiwal Wondół Challenge ponownie zagościł w Szczyrku tym razem w Centrum Konkresów i Rekreacji  „Orle Gniazdo”.
Na przybyłych czekała nie lada gratka. Na początek do wejściówki każdy otrzymał zestaw  wondołowy – smycz, długopis, naklejkę oraz program. Za odpłatą można było nabyć koszulki i buffy Festiwalowe.
Organizatorzy przygotowali suto zastawiony stół uczty górskiej.
Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Począwszy od prelekcji gości i sław polskiego i Światowego Himalaizmu, po pokazy filmowe, pokazy ratownictwa GOPR, warsztaty fotograficzne, które prowadził Michał Sośnicki, po specjalnie przygotowaną wystawę fotograficzną Himalaisty Piotra Snopczyńskiego.
Kończąc na lotach helikopterem nad pobliskimi Beskidami, strzałami z armat, itp.

Zgodnie z tradycją na otwarcie odbył się Winter Run czyli bieg pod Górę – Klimczok.

BACÓWKA NA RYCERZOWEJ (BESKID ŻYWIECKI)
















Informacje ogólne o Schronisku:

Bacówka PTTK na Rycerzowej (1120 m n.p.m.) jest Schroniskiem Górskim, położonym na terenie Beskidu Żywieckiego w Grupie Wlk.Raczy, 35 km na południowy zachód od Żywca i 115 km od Katowic - stolicy województwa.
W rankingu Schronisk Górskich w 2015 roku zorganizowanym przez Magazyn "n.p.m" Bacówka znalazła się na 5 miejscu! 
To pierwsza Bacówka jaka powstała w Polsce.

MNICH PO RAZ KOLEJNY....

Jedna pora roku. Dwa Światy.
Tak mogę opisać w dwóch zdaniach swoje dwa wejścia na szczyt Mnicha.
Oj coś ta dwójka nie chce mnie opuścić.
Jednak gdyby w skali od jednego do dziesięciu opisać trudność wejść to te z 2014 roku oceniłbym na 3, a tegoroczne na 9. Dlaczego?

Wyjście sprzed niespełna dwóch lat choć zimą było łatwe, przyjemne. Pogoda była piękna, jak na tą porę roku było ciepło. Brak zlodowaceń, wiatru. Skała sucha. Jedynym minusem była bardzo duża ilość wspinaczy, którzy tego samego dnia wyruszyli na szczyt.

Tegoroczne wyjście było hardocowe!
Bardzo duża pokrywa śnieżna sięgająca powyżej kolan. Trzeba było przecierać szlak. Zimno, bardzo zimno - temperatura sięgała -25 stopni!
Na Naszej drodze stał bardzo silny wiatr, miejscami mieliśmy do czynienia z dwoma, małymi zamieciami śnieżnymi.
Poza tym skała była pokryta lodem. 
Widoczność kiepska. Wspinaczka się wydłużyła i to bardzo. Cała droga zajęła Nam 11 godzin.
Mimo to radość ze zdobycia szczytu była bezcenna!
Tym bardziej, że tego dnia tylko Nam udało się dokonać tej sztuki :)


Tegoroczne wejście

Wejście w 2014 roku



NANGA PARBAT ZDOBYTA!



Mamy to! Stało się faktem! Historia tworzy się na Naszych oczach!
To niektóre wypowiedzi i nazwy artykułów na temat dzisiejszego, pierwszego zimowego wejścia na szczyt Nanga Parbat (8126 m.n.p.m.) !

Tak pierwszego Zimą zdobycia dotąd niezdobytego, kapryśnego Ośmiotysięcznika!

Faktu tego dokonali jako pierwsi w historii: Simone Moro, Alex Txikon i Ali Sadpara.
Zdobycia dokonali o godzinie 11:25 (16:35 czasu pakistańskiego).
Dziś planują powrót do Obozu IV. Osobiście życzę dużo szczęścia :)

Do zdobycia Zimą z Ośmiotysięczników pozostał tylko K2.
Oby po raz kolejni Polacy mogli zapisać się w historii Światowego Himalaizmu i jako pierwsi zdobyli ten jedyny niedostępny szczyt!

Himalaistom jeszcze raz gratuluje. Dokonali niezwykłej rzeczy w środowisku Himalaizmu :)



FESTIWAL WONDÓŁ CHALLENGE W SZCZYRKU

Jeden z Festiwali Górskich, który odbywać się będzię 5-6 Marca 2016 roku w Szczyrku w Centrum Konkresowym i Rekreacji "Orle Gniazdo" przy ulicy Wrzosowej 28.
W tym roku goścmi będą: Ryszard Pawłowski, Krzysztof Wielicki, Łukasz Supergan, Miłka Raulin, Sebastian Kawa, Janusz Gołąb, Andrzej Marcisz, Joanna Lipowczan i Bartosz Malinowski czyli ikony światowego Himalaizmu i Alpinizmu.


Plakat promujący Festiwal

Partnerem 6 już Festiwalu Wondół jest Fundacja Wspierania Polskiego Alpinizmu im.Jerzego Kukuczki.

Film przedstawiający, co Nas czeka na Festiwalu




Ja osobiście się wybieram i nie mogę się już doczekać tego, co mnie czeka.
To druga tego typu impreza w której będę brał udział.
Pierwszą był 13.Festiwal Górski w Krakowie w 2015 roku. Niedługo wrzuce opis całej imprezy na Bloga :)
O swoich wrażeniach opowiem po powrocie.

Strona poświęcona Festiwalowi: http://wondol-challenge.pl/

WOKÓŁ REZERWATU SKAMIENIAŁE MIASTO (PRZEWODNIK TURYSTYCZNY)

Bardzo fajny, mały i przejrzysty Przewodnik jaki otrzymałem ,w sumie wygrałem w Konkursie Fotograficznym jaki był organizowany przez Klub do którego należe przy macierzystym PTTK Gliwice.
W Konkursie zająłem trzecie miejsce!

Autor: praca zbiorowa
Wydawnictwo: M-Studio
Rok Produkcji: 2013
Ilość stron: 128
Format: 17,5 x 12,5 cm



BŁATNIA NA OTWARCIE SEZONU ZE "SKALNIKIEM"



Jest Sobota 20 Lutego i czas rozpocząć kolejny sezon z Klubem "Skalnik".
Cały miniony tydzień nie zapowiadał dobrej pogody - cały czas padał deszcz i śnieg (tak na zmiane) i było ponuro.
Poza tym, jak to ostatnio chyba stało się w moim zwyczaju byłem po nocnej zmianie, a czekało mnie do przejścia blisko 20 km.
Dojeżdzając do Bielska-Białej, dokładnie do jego dzielnicy - Wapienicy zastała Nas warstwa świeżego śniegu :)

Właśnie Wapienica była Naszym punktem startowym dzisiejszej wycieczki.
W planach mieliśmy zdobyć szczyty Szyndzielnii, Klimczoka, Trzech Kopców dochodząc aż do celu Naszej podróży - Błatniej.


SCHRONISKO PTTK SZYNDZIELNIA (BESKID ŚLĄSKI)


























Informacje ogólne o Schronisku:

Jest to jedno z największych i najstarszych schronisk w Beskidzie Śląskim, którego nazwa jest identyczna z nazwą góry, na której jest położone.
Szyndzielnia ma wysokość 1026 m.n.p.m.
To zarazem pierwsze murowane schronisko w Beskidzie Śląskim oddane do użytku w 1897 roku.

OD 14.02.2016 FLAGA I SMYCZ NASZEGO KLUBU KGP SQUAD W CHATCE NA KLIMCZOKU

Będąc na Walentynki w Beskidzie Śląskim dokładnie z noclegiem w Schronisku na Szyndzielni odwiedziliśmy pobliski szczyt Klimczoka (1034 m n.p.m.) na którym znajduje się drewniana Chatka.

Każdy z obecnych może zostawić w niej pamiątkę, fant, wpisać się do zeszytu. Każda z zostawionych ,przypiętych rzeczy będzie widniała do oglądania dla kolejnych turystów górskich.


Razem z niektórymi członkami Naszego Klubu zdecydowaliśmy się w końcu pozostawić ślad po sobie.
Pomógł nam obecny w środku Goprowiec. Z tego miejsca bardzo dziękujemy za pomoc i solidne przymocowanie flagi Klubu KGP Squad.

JAK LEGALNIE CHODZIĆ POZA SZLAKIEM?

Pierwszy z serii wielu artykułów jakie będę umieszczał na blogu dotyczących różnych spraw i kwestii związanych z chodzeniem po górach, jak i z nimi samymi.
Będą to Moje prywatne spostrzeżenia, rady (np.co zabrać w góry?) jak i wywiady, komentarze i wskazówki ludzi z górskiego środowiska, które pozwolę Sobie tu przytaczać :)

Na pierwszy ogień idzie ciekawy wywiad jaki został przeprowadzony przez Portal Tatrzański z Grzegorzem Lorkiem, zastępcą komentanta Straży TPN.
Zamieszczam tylko fragmenty.

 
Kto może przebywać w terenie taternickim. Mamy przykładowo obszar wokół Morskiego Oka, który jest legalnie udostępniony do uprawiania taternictwa, natomiast pojawia się pytanie: „Kim jest taternik?” Czy musi on posiadać jakieś konkretne wyposażenie lub konkretną wiedzę?


- Zarządzenie Dyrektora parku określa, które rejony są udostępnione dla ruchu taternickiego. Taternik, który wybiera się w te miejsca ma obowiązek wpisać się do książki wyjść i to jest jedyny obowiązek, który musi spełnić. Książki znajdują się w schroniskach nad Morskim Okiem, w Pięciu Stawach, na Hali Gąsienicowej, a także na Kasprowym Wierchu. Do niedawna trzeba było mieć kartę taternika, teraz nie jest to wymagane. 
Każdy kto jest wpisany do książki wyjść, jest uprawniony do wejścia w rejon taternicki.

Sprecyzujmy. Jeśli idę na np. Niżne Rysy czy też Cubrynę drogą o trudności 0 czy 0+ bez asekuracji, a wpisałem się do książki wyjść, przebywam poza szlakiem legalnie?

- Tak. Trudno żebyśmy cofali kogoś z drogi, która mieści się w obszarze taternickim zgodnie z zarządzeniem Dyrektora TPN. Weryfikację osób przebywających w terenach taternickich ułatwia nam właśnie książka wyjść. Służą one również bezpieczeństwu, gdyż dyżurujący w schronisku ratownik TOPR sprawdza wpisy i w przypadku przekroczenia zadeklarowanej godziny powrotu kontaktuje się telefonicznie z wpisanymi osobami. Z książki więc należy się wypisać niezwłocznie po powrocie z wyjścia.

JUREK (FILM)

Czas trwania: 73 min.
Rok Produkcji: 8.10.2014, Polska
Reżyseria, Scenariusz: Paweł Wysoczański
Gatunek: Fabularyzowany dokument













Film, który koniecznie musi obejrzeć każdy miłośnik gór, a szczególnie Ci, którzy interesują się tym, co dokonał Jurek Kukuczka.
Przedstawia obraz człowieka, który pnie się do góry. Człowieka skromnego, wyrazistego, kochającego góry.
Rozmowy z rodziną i przyjaciółmi, archiwalia, zdjęcia, nagrania, fragmenty programów telewizyjnych i wywiadów składają się i kształtują chodź po części obraz człowieka, himalaisty
To również obraz czasów, w których żyli - ciężkich i barwnych, kiedy idealizm miał większą wartość niż sława.


Poniżej Trailer przedstawiający film:



To nic. Zapomniałem wspomnieć, jak dla mnie najważniejszym - na moim egzemplarzu znajduję się kolejny autograf, dedykacja dla całej mojej rodziny od żony Jurka, Cecylii Kukuczka!!!
Udało mi się go zdobyć przy wspomnianej wcześniej wizycie na prelekcji w Centrum Górskim Korona Ziemi w Zawoji.


Płyta z dedykacją od Cecylii Kukuczka

ARTYKUŁY O MNICHU

Kurcze muszę się Wam przyznać, że niespodziewałem się aż tak przychylnej reakcji na temat zimowego wejścia na szczyt Mnicha i tak dużego rozgłosu.
Przychodzę z drugiej zmiany, szybki prysznic, parę słów z małżonką, wchodzę na neta.
Odwiedzam ulubione strony w tym z mojego rodzinnego miasta - MiastoKnurów.pl, a tutaj patrze artykuł na temat wejścia na Mnicha! Aż mnie zatkało i myśle sobie "skąd oni mają informacje na ten temat..."


http://miastoknurow.pl/45420,niezapomniane-zimowe-wejscie-na-szczyt-mnicha.html


Pare dni wcześniej jako pierwszy ukazał się artykuł na stronie "Góry i Ludzie" pod tytułem
"Niezapomniane Zimowe wejście na Szczyt Mnicha", który w całości opisuje wejście jakie opisałem na swoim blogu.


Następnego dnia znajomi piszą mi w prywatnych wiadomościach na Fejsie, że gratulują mi wejścia, że o moim zdobyciu szczytu Mnicha zrobiło się głośno i oby tak dalej.

Ja instynktownie odpowiadam: "dziękuje!"
Dopiero natrafiając na stronę Tatromaniaków zrozumiałem o co im chodziło.

Tatromianiak napisał: "NA MNICHA PRZY -25°C, CZYLI W PEŁNI ZIMOWE WEJŚCIE (RELACJA, ZDJĘCIA)".

Jestem w szoku!

Patrze: polubienia na Facebooku, gratulację od znajomych i nieznanych osób, pozytywne komentarze....aż robi mi się głupio. Jedyne o czym myślę - czas zdobyć kolejny szczyt, czas rozwinąć w pełni skrzydła.

O czym piszę przekonacie się wkrótce :)