JAK LEGALNIE CHODZIĆ POZA SZLAKIEM?

Pierwszy z serii wielu artykułów jakie będę umieszczał na blogu dotyczących różnych spraw i kwestii związanych z chodzeniem po górach, jak i z nimi samymi.
Będą to Moje prywatne spostrzeżenia, rady (np.co zabrać w góry?) jak i wywiady, komentarze i wskazówki ludzi z górskiego środowiska, które pozwolę Sobie tu przytaczać :)

Na pierwszy ogień idzie ciekawy wywiad jaki został przeprowadzony przez Portal Tatrzański z Grzegorzem Lorkiem, zastępcą komentanta Straży TPN.
Zamieszczam tylko fragmenty.

 
Kto może przebywać w terenie taternickim. Mamy przykładowo obszar wokół Morskiego Oka, który jest legalnie udostępniony do uprawiania taternictwa, natomiast pojawia się pytanie: „Kim jest taternik?” Czy musi on posiadać jakieś konkretne wyposażenie lub konkretną wiedzę?


- Zarządzenie Dyrektora parku określa, które rejony są udostępnione dla ruchu taternickiego. Taternik, który wybiera się w te miejsca ma obowiązek wpisać się do książki wyjść i to jest jedyny obowiązek, który musi spełnić. Książki znajdują się w schroniskach nad Morskim Okiem, w Pięciu Stawach, na Hali Gąsienicowej, a także na Kasprowym Wierchu. Do niedawna trzeba było mieć kartę taternika, teraz nie jest to wymagane. 
Każdy kto jest wpisany do książki wyjść, jest uprawniony do wejścia w rejon taternicki.

Sprecyzujmy. Jeśli idę na np. Niżne Rysy czy też Cubrynę drogą o trudności 0 czy 0+ bez asekuracji, a wpisałem się do książki wyjść, przebywam poza szlakiem legalnie?

- Tak. Trudno żebyśmy cofali kogoś z drogi, która mieści się w obszarze taternickim zgodnie z zarządzeniem Dyrektora TPN. Weryfikację osób przebywających w terenach taternickich ułatwia nam właśnie książka wyjść. Służą one również bezpieczeństwu, gdyż dyżurujący w schronisku ratownik TOPR sprawdza wpisy i w przypadku przekroczenia zadeklarowanej godziny powrotu kontaktuje się telefonicznie z wpisanymi osobami. Z książki więc należy się wypisać niezwłocznie po powrocie z wyjścia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz